Jak widać na zdjęciach - Kajaki lublin.pl.... Spływ długo weekendowy. :-) Zakończony trochę przed czasem ze względu na pogodę...
Start.
Tutaj San można było przejechać traktorem...
A po chwili robiła się wielka rzeka...
I niezwykle, ale naprawdę niezwykle malownicza...
Mój kajak na ten spływ: Dagger Black water 10,5... Wąski i narowysty. Raz mnie wyrzucił z kokpitu... |
Gotowanie w namiocie... Za zimno było na zewnątrz.... |
Skarpy i progi...
Załamanie pogody które przerwało nam spływ i to w dodatku przed Ptasim Uskokiem. Podobno najładniejszym odcinkiem Sanu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz