Zanim ktoś zapyta gdzie są takie cuda dziwy
to może zacznę nietypowo od mapki i zapisu trasy....
Trasa do Etno-Art i Agroalpali
Obraliśmy kierunek na jakże niedoceniane rejony Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego....
Nikt chyba się nie spodziewał tylu atrakcji.
Byliśmy co prawda umówieni u Pani Elżbiety Dudek w Etno-Art na przedświąteczne zakupy...
A potem worek z atrakcjami sam się rozwiązał...
Start jak zwykle i to przy pięknej pogodzie...
I nie zapominamy o tych co nie mogą... :-)
Etno-Art. Piękne miejsce z wieloma ciekawymi eksponatami z minionej epoki...
Trochę historii, trochę nostalgii. Piękne rękodzieło.
I niesamowita atmosfera...
Cudowne miejsce...
Tradycyjne pisanki, dekoracje, palmy... Poniżej domowe przetwory którymi zostaliśmy obdarowani... Dziękujemy bardzo.. :-)
Dobry Włóczykij na wszystkim pojedzie...
Kto wie do czego to jest i jak się nazywa??
Ślicznotka jakich mało... |
Agroalpaka.
Alpaki to są zwierzęta wielbłądowate zamieszkałe na terenie Ameryki Południowej. W porównaniu z innymi odmianami zwierząt wielbłądowatych, alpaki są zwierzętami o najcenniejszym włóknie: ze względu na swoją jakość i największą produkcję. Alpaki są hodowane wyłącznie do otrzymania włókna.
Kiedyś wełna alpak była nazywana „wełną bogów”. Kojarzono ją z luksusem i rozpalającą wyobraźnię kulturą starożytnych Inków, zbudowaną wśród andyjskich szczytów. W czasach Imperium Inków odzież z wełny alpak nosiła inkaska arystokracja. (www.alpaki.pl)
Ten uśmiech mówi: "Pokochaj mnie... :-)
Poszli już??
Nie bardzo mieliśmy ochotę opuszczać to miejsce...
Ale czekało na nas następne, równie piękne...
Tradycyjnie ognisko....
Z tym że z nietradycyjnie pieczonym bananem...
(Tradycyjna kiełbasa też była... )
Nawet konie się dziwiły skąd tu tylu cyklistów...
Po bezdrożach do domu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz