Dziewiąty rajd Lubycza Królewska - Rawa Ruska. Dla mnie to pierwszy tego typu wyjazd ale będą następne. Świetna impreza, świetnie przygotowana. I to pod wszelkimi względami.
Runda honorowa dookoła stadionu.
I jazda w kierunku granicy...
Na Ukrainie przywitano nas częścią oficjalną, artystyczną i regeneracyjną...
I piękne i straszne...
Niesamowita fontanna w Lubyczy..
- Za czem ta kolejka stoi?
- Za obiadem... :-D
W Roztoczańskim złocie... !! !!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz