Etykiety

czwartek, 4 czerwca 2015

Rospuda i Czarna Hańcza

Cztery dni w kajaku. Dwie piękne i dzikie rzeki. I cały autokar pozytywnie zakręconych ludzi.
Spływ Rospudą i Czarną Hańczą z Wędrujemy.org.


 Zaczęliśmy nietypowo od wylegiwania się...


 Ale nie długo. Szybki dobór w pary. Szkolenie. Ogarnięcie sprzętu i na wodę..
















 I prawie na początku trafiliśmy na leśne uroczysko...
Po prawej Dziad. Powyżej dziad z Babą... :-)

 Uroki nie "poprawianej" przez człowieka natury..
 Raduje się serce, cieszy się dusza. Gdy się kajakiem, w takie miejsca rusza....


 Czasami było wąsko i głazy na trasie...


 I małe łabądki..
Szkolenie, mapki i płyniemy dalej...

 Niektórzy w stylu dowolnym...
                                     Lub nawet szalonym... A może to kajakostopowicz??



 Sesja wianuszkowa... Obsiadły mnie i nie było siły...

Musiałem założyć...


 Co by nikt się nie zgubił... Trasa wyryta na pamięć....





Tak to wyglądało ogólnie, a trasy z poszczególnych dni poniżej:
1. dzień Rospuda (Jez. Necko-Jaśki)    http://www.traseo.pl/trasa/aa-dzien-2-aa5-6-4-aa9-6
2. dzień Cz. Hańcza (Tarczysko-Magdalenowo)  http://www.traseo.pl/trasa/2-gi-dzien-2-aa5-6-5-aa6-53
3. dzień Cz. Hańcza (Mikaszówk-Frącki) http://www.traseo.pl/trasa/3ci-dzien-2-aa5-6-6-aa8-47
4. dzień Rospuda (Dowspuda-Małe Raczki) http://www.traseo.pl/trasa/4ty-dzien-2-aa5-6-7-aa4-47


Piękny łabędź z obozowiska nad jeziorem Wigry który tak nas straszył pewnie już za nami tęskni... :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz