Etykiety

piątek, 24 czerwca 2016

Lubrzanka


Lubrzanka i Czarna Nida organizowana przez kajakiem.pl.
Na Ponidziu pływałem już trzy razy. Okolice przepiękne. Tylko nieco ustępują Roztoczu... 


Zazwyczaj startowałem po pracy, w biegu i na miejscu za zwyczaj rozbijałem namiot...
Tym razem na spokojnie. Dwa dni urlopu. Dzięki temu mogliśmy się zatrzymać na lody i małe zwiedzanie w Opatowie.





I za dnia dojechać na obozowisko...




Świt... Kajaki czekają....



 Lato w pełni. Ciepło przyjemnie.... 




 Widoczek jak z bajki... ....





Obozowaliśmy w Morawicy. Część grupy poszła na mecz. ja z hanią i Zbyszkiem woleliśmy pozwiedzać...




















 Takie widoki i atrakcje mieliśmy co chwile...
Może dlatego weekend śmignął nie wiadomo kiedy... 
Gdy odjeżdżaliśmy, niebo zapłakało....


Trasy: 
http://www.traseo.pl/trasa/lubrzanka-nida-d1
http://www.traseo.pl/trasa/lubrzanka-nuda-d2

niedziela, 12 czerwca 2016

Krzczonów


Nina zabrała nas do domu... Aby nie było za łatwo to zabrała do domu rodzinnego. 
Trochę kilometrów naleciało ale wszyscy dali radę... 



Dla samej jednej takiej fotki w makach było by warto... A atrakcji organizatorka przygotowała bezliku...
Fot: Wojtek.
Piękny dzień. Super pogoda. Fajnie się jechało.. 


Cyklista musi się wykazywać wyczuciem równowagi... Prawda??
Fot: Wojtek.
            
Całkiem spora zgraja...
















Krzczonów.... Półmetek....
Poniżej tak zrywny rower że wg. twierdzeń właściciela: "Babę z butów wyrwało" :-D


U Niny... same piękne rzeczy..






A poczęstunek jak na weselu...


Kreatywność Krzczonowian...



Wrócić udało się nam jeszcze za dnia...