Piaseczna Góra ma nieszczęście znajdować się w bezpośredniej bliskości Góry Bukowej.
Bukową Górę każdy zna i wszyscy odwiedzający Roztocze, zazwyczaj na nią się wdrapują...
A Piaseczna Góra?? Moim zdaniem ładniejsza i ciekawsza. Widok rozciągający się z niej, może i ustępuje urokowi temu z tej bardziej znanej góry, ale droga do Góry Piasecznej bije na głowę wszystkie pobliskie szlaki... Może tych kilka zdjęć zmieni sytuację na korzyść Piasecznej??
Spotykamy się w Zwierzyńcu przy Browarze. Widzimy stąd Kościół Na Wyspie.
Ruszamy ścieżką historyczną na cmentarz wojenny, mijając po drodze takie perełki...
Las z każdym krokiem robi się co raz piękniejszy.
Przed Piaseczną Górą rozciąga się piękna polana... Na punkcie widokowym robimy pierwszy popas.
Zabrałem ze sobą zapiekane naleśniki własnego konceptu.
Domki w samym środku lasu. A las wręcz niesamowity.
Co kilka kroków robimy grupowe zdjęcia :-)
To mnie zastanowiło... Deska z nacięciem. Ozdoba czy jakieś pasieczne narzędzie??
Nieoczekiwane strome wzniesienie. Nieco na prawo jest jedna z wyższych górek - Kwaśna Góra.
Podążamy Puchalskim Gościńcem. Mamy piękny widok na Sochy i Szozdy.
Kolejny popas. Co zapobiegliwsi to nawet ciepły obiadek wyciągnęli z plecaków...
Powoli wracamy do Zwierzyńca.
Stawy Echo.
Wytrzyma? Nie wytrzyma?? Nie sprawdzaliśmy... :-)
Trzeba kreatywnym być!!
Jeszcze ciekawa "furtka" i meldujemy się w Karczmie Młyn. Polecam. Smacznie, niedrogo i sporo dań regionalnych.
Wycieczka piękna jak mało kiedy!! Pomysłodawca (Zbyszek) spisał się na medal!!
I oby jak najszybciej coś równie pięknego nam się przytrafiło.
Dzięki za towarzystwo :-)
Chatynki prześliczne.
OdpowiedzUsuńMam pytanie - z czym te naleśniki?
A poza tym Bukowa Góra nasza jest, świętokrzyska, niedaleko Bodzentyna. I już. :)
Na istagramie ( https://www.instagram.com/radekskowrondish/?hl=pl ) troszkę więcej o nich napisałem. Pomysł autorski. Naleśniki z domowym dżemem winogronowym i z mieszanką keksową, zapiekane na chrupiąco w piekarniku.A przez waszą Bukową Górę na "Przedwiosniu" nas przegonili... :-)
UsuńFajny ten instagram, apetyczny. Bedę sobie obserwować.
UsuńJa z winogron robię sok. Ale dżemik też może być pyszny.
Też dodałem do obserwowanych... mega mniam!
UsuńFajna ekipa - na szlaku dobra grupa to sukces.
OdpowiedzUsuńMalownicze tereny, nie powiem.
Dzięki. Ekipa zgrana, kilka lat się już razem trzymamy...
Usuń